Tu jesteś:
RMF FM / Newsy / Margaret: Śpiewa o prawach dzików! "W dzika strzelać co za wstyd" [WIDEO]
Margaret: Śpiewa o prawach dzików! "W dzika strzelać co za wstyd" [WIDEO]
11 stycznia 2019, 16:13 • Autor: Beata Kustra • Redakcja muzyczna: AC
Kilka dni temu pojawiła się informacja o planowanym odstrzale 200 tysięcy dzików, aby zapobiec ASF, czyli wirusowej chorobie zakaźnej zwanej Afrykańskim Pomorem Świń. Oczywiście, nie trzeba było długo czekać, aby społeczeństwo, a w szczególności celebryci, zaangażowali się w obronę dzików. Margaret nagrała piosenkę, w której namawia do podpisania petycji. Posłuchajcie!
Margaret: "Kto przypieprza się do wieprza ten wychodzi na leszcza"
Ciągle trwa mobilizacja w obronie dzików. Margaret postanowiła nagrać piosenkę, którą umieściła na swoich profilach, aby zwrócić uwagę społeczeństwa na nadchodzące odstrzały dzików. Jak śpiewa:
Dzik jest spoko, dzik jest git.
Dzik też prawo ma by być.
W dzika strzelać - co za wstyd.
Dzik chce też mieć lepszy byt.
Strzelać w dzika słaby chwyt.
Strzelać w dzika co za przypał.
Kto przypieprza się do wieprza ten wychodzi na leszcza.
Od kilku dni na ustach wszystkich jest temat związany z masowym odstrzałem dzików zaplanowanym przez rząd. Decyzja o tym, że Główny Lekarz Weterynarii planuje odstrzelić 200 tysięcy dzików, aby zapowiedz rozprzestrzenianiu się afrykańskiego pomoru świń, wzbudziła wiele kontrowersji. Myśliwi zapowiedzieli, że nie wezmą udziału w odstrzale - głównie sprzeciwiali się zabiciu ciężarnych loch.
Za udział w odstrzale sanitarnym myśliwi dostaną pieniądze - 650 złotych za samicę, a 300 za samca. Według myśliwych było to wprost niezgodne z etyką łowiecką. Minister Henryk Kowalczyk zarządził zmiany po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą. Między innymi zakaże strzelania do ciężarnych samic.
Od kilku dni w błyskawicznym tempie powiększa sie grono osób protestujących przeciwko planowanej "masakrze". Przypomnijmy, niedawno pojawiła się informacja zapowiadająca wielkoobszarowe polowania na dziki. Ministerstwo argumentowało...
Ponadto - masowe polowania w styczniu będą prowadzone w trzech regionach, a nie w ośmiu, jak wcześniej zapowiadano. Odbędą się na Mazowszu, Lubelszczyźnie oraz Warmii i Mazurach. Jak mówił minister Henryk Kowalczyk, w sezonie łowieckim 2018/2019 plan odstrzałów dzików został ustalony na 185 tysięcy sztuk, a do tej pory odstrzelono już 168 tysięcy dzików. Według niego, obecnie populacja dzików w Polsce jest na poziomie 250-300 tysięcy sztuk.
O całkowite cofnięcie decyzji apelują naukowcy w Polskiej Akademii Nauk. Do walki dołączyli także celebryci. Oprócz Margaret i Katarzyny Nosowskiej, do podpisywania petycji namawiają: Michał Piróg, Marcin Dorociński, Anja Rubik, Agnieszka Szulim, Edyta Herbuś.